Przyczepność na hamowni jest krytyczna dla aut EV

Samochody elektryczne wdarły się na rynek bez żadnych konwenansów. Są i koniec. Setki albo i tysiące niutonometrów momentu obrotowego stały się faktem. O ile dotychczas były to parametry zarezerwowane dla dragsterów, to dziś BMW i3, albo Audi e-Tron potrafią spalić oponę na hamowni.
Potrzebne jest nowe rozwiązanie - hamownia dostosowana do ery aut elektrycznych. I mamy to rozwiązanie - opracowane komputerowo, zapewniające największą przyczepność na rynku. Rolki moletowane bipryzmatycznie.

Dotychczas najlepszym (zresztą też opracowanym przez nas i podrabianym przez nowopowstających producentów hamowni) były rolki moletowane liniowo. Najlepsza moleta zapewniała podwójny szczyt każdej linii, co zwiększało przyczepność. Ale opona wciąż mogła “pracować” w kierunkach innych, niż siła ciągu, a to powodowało spadek przyczepności. Bo najlepiej by było, jakby opona była zablokowana w każdym kierunku.

I tu nasze nowe opracowanie rozwiązuje ten problem. Nawet najmocniejsze auta alektryczne (Tesla, Porsche Taycan) mogą być opanowane i mierzone bez problemu.

Możesz kupić taką hamownię, dostosowaną do ery aut elektrycznych, albo wymienić rolki na nowe, bipryzmatyczne. Skontaktuj się z nami.

Nauka dała radę. Vtechdyno dało radę.